Chyba nie muszę Was przekonywać do tego, że samodzielnie przygotowana konserwa smakuje najlepiej! Wprawdzie nie wygląda ona tak idealnie jak w sklepie, ale smakuje o niebo lepiej.
Konserwa myśliwska w słoiku to przysmak z dzieciństwa, który postanowiliśmy przygotować w swoim domu. Aromatyczne, soczyste mięso z dodatkiem galaretki to prawdziwy raj dla podniebienia. Pamiętam z dzieciństwa takie przysmaki, serwowane przez dziadka. Bardzo lubię wracać do takich przepisów, ponieważ nie dość, że są smaczne, to dodatkowo przywołują miłe wspomnienia.
We wcześniejszym wpisie znajdziecie przepis na domową kiełbasiankę, teraz pora na konserwę myśliwską.
Konserwę myśliwską przygotowałam z dodatkiem dziczyzny. Początkowo sama miałam mieszane uczucia co do tego rodzaju mięsa, ponieważ ma ono swoich zwolenników, ale także przeciwników. Skusiłam się i powiem Wam, że wyszło naprawdę smacznie. Mięso jest bardzo delikatne i soczyste. Polecam serdecznie!
PRZEPIS NA KONSERWĘ MYŚLIWSKĄ
Składniki
*5-6 słoików 0,5l
- 2 kg dziczyzny
- 100 g zmielonej słoniny
- 4 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu czarnego
- 2 marchewki
- 5-6 (w zależności od ilości słoików) łyżeczki żelatyny w proszku
- 600 ml bardzo zimnej wody
- 5-6 ziarnek ziele angielskie
Przygotowanie
- Mięso i marchewkę pokroić w kostkę. Dodać słoninę, sól, pieprz i dokładnie wymieszać.
- Mięso umieścić w słoiczkach. Do każdego słoiczka dodać łyżeczkę żelatyny, ziele angielskie i zalać wodą.
- Słoiki zakręcić., umieścić w garnku, a następnie wypełnić go wodą. Nakrętki powinny być nad powierzchnią wody. Gotować 1 godzinę, licząc od zagotowania się wody.
- Garnek odstawić na 24 h. Po upływie tego czasu ponownie gotować słoiki przez 45 min, licząc od czasu zagotowania się wody.
rozmrażam szynkę z dzika i jutro będę robić konserwę. na pewno podzielę się rezultatami. przepis wygląda smakowicie. 🙂 zobaczymy